Silniki Diesla albo się kocha, albo nienawidzi. Wiele osób tylko takie bierze pod uwagę, kupując samochód, inni wyłącznie narzekają na tego typu rozwiązanie. Prawdą jest jednak, że silniki Diesla mają swój urok, zwłaszcza jeśli mowa o kultowych silnikach 1.9 TDI.
Zwiększenie mocy silnika to dobra opcja
I choć są nieco głośniejsze od pojazdów benzynowych, specyficzny dźwięk jest jego cechą charakterystyczną. Te pojazdy są też zrywne i często bezawaryjne. Skąd zatem potrzeba ich tuningowania? Są osoby, które nie marzą o samochodzie prosto z salonu, ale takim, które ma już określony przebieg i produkowany był w dawnych czasach. W tym względzie na czołówkę wysuwają się pojazdy z silnikiem 1.9 TDI, które montowane były pod maskami już na początku lat dziewięćdziesiątych. Słynęły z niezawodności i specyficznego dźwięku, jaki wydawały. Znalazły zastosowanie choćby w tak pożądanych modelach Audi 80 czy VW Golf III. Właściciele tych aut na przestrzeni lat decydują się dokonać w nich wielu modyfikacji. Wśród nich na uwagę zasługuje profesjonalne zwiększenie mocy silnika 1.9 TDI. Czy ma sens i po co się je stosuje? Nie jest to tylko widzimisię właściciela, ale bardzo często przemyślana decyzja. Modyfikacja ma dać autu nie tyle możliwość osiągnięcia szybszych prędkości, ile nadanie mu lekkości i dynamiczności. W nowoczesnych samochodach taki zabieg jest już często stosowany fabrycznie.
Trzeba też pamiętać, że ingerencja w sterownik silnika ECU, co ma miejsce w przypadku zwiększania mocy silnika za pomocą tzw. chiptuningu, powoduje utratę gwarancji producenta. Jeśli jednak nasz pojazd nie jest nią objęty lub jest to model zdecydowanie starszy, można pokusić się o tego rodzaju modyfikacje. Mogą być one dokonane również w silnikach 1.9 TDI, i to nawet wówczas, gdy został on wyprodukowany w latach dziewięćdziesiątych. Jest jednak jeden warunek: musi mieć możliwość sterowania komputerem. A im produkcja samochodu wcześniejsza, tym sam zabieg jest nieco trudniejszy, jednak możliwy do wykonania. W pierwszej kolejności jednak pojazd musi zostać szczegółowo zbadany. Mechanik sprawdza kondycję jednostki napędowej i jej osprzętu, kieruje też auto na hamownię. I dopiero wówczas możliwe jest dokonanie zwiększenia mocy obrotowej silnika, skąd ponownie wyrusza na diagnostykę. Samochód ma nie tylko ładnie wyglądać, ale też dawać właścicielowi radość z jazdy. Nie zawsze jest to możliwe, stąd wiele osób decyduje się na profesjonalne zwiększenie mocy silnika.
Zabieg ten to spora inwestycja, jednak ma wielu zwolenników. Jest całkowicie legalny i prawidłowo wykonany nie przyczynia się do zwiększenia zużycia paliwa czy zniszczenia silnika. Może natomiast znacząco poprawić komfort podróżowania.